To było 4 lata temu. Na świecie pojawił się mój drugi syn, a ja poczułam że czas ruszyć z miejsca i zrobić coś dla siebie. Pomyślałam „Teraz, albo nigdy!”. I chociaż sport często towarzyszył mi w życiu, to jednej dyscypliny nigdy wcześniej nie próbowałam, a mianowicie biegania.